środa, 12 sierpnia 2009

Oczepiny

Nigdy ich nie lubiłem, bo zawsze mnie ktoś wypchnął do jakiejś głupiej zabawy. Muchy to się wręcz bałem przez jakiś czas. Jak byłem sam to często uciekałem o północy na pół godziny. A teraz już mi oczepiny nie straszne :D Niech się inni męczą z bułka tartą i takimi tam ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz